Przez chińską granicę przewiózł nas przemytnik. Jechaliśmy z kilkunastoma olbrzymimi arbuzami i kilkudziesięcioma skrzynkami z…
Po obiedzie przyszła pora na główny punkt programu, czyli zawody. Konkurencji było wiele, widownia bardzo…
Podróż do położonego na południu Kirgistanu Osz, drugiego co do wielkości i najstarszego miasta tego…
Tatry zimą to już nie zabawa. Choć bielutkie zbocza kuszą, nie odważyliśmy się pójść nigdzie…